wtorek, 11 listopada 2014

Rękawiczki

  Zrobiłam pierwszy raz rękawiczki, zupełnie z głowy, bez żadnej instrukcji i schematu. Takie proste z jednym paluchem. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo nie sądziłam, że tak szybko się je robi. Rękawiczki zrobiłam z włoczki, która mi pozostała po zrobieniu komina, drutami nr 7 i szydełkiem nr 7. Wszystko jak już wspomniałam na oko. Powstały takie proste łapciuchy na chłodniejsze dni do kompletu z kominem. Strasznie podoba mi się kolorystyczne zestawienie tej włóczki i to, że kolory  wzajemnie przenikają się. 


sobota, 8 listopada 2014

Komin

 Kominy zagościły u nas w modzie na dobre. Z początku nie podobały mi się te zamotane na szyi różności, ale z biegiem czasu zaczęłam patrzeć na nie coraz przychylniejszym okiem i zaczęłam też dostrzegać praktyczne zalety takiego dodatku do odzieży. Otulacz robiłam na drutach nr 7 z włóczki akrylowej, ściegiem francuskim. 



A ta włóczka jest do oceny dla pewnej miłej osóbki :)).

niedziela, 2 listopada 2014

Moherowy sweterek

 Ostatnio odkryłam zalety moheru - lekki, ciepły i wydajny, dlatego zrobiłam kolejny sweterek z moherowej włóczki, tym razem rozpinany, w przepięknym liliowym kolorze. Sweterek wypróbowałam już w praktyce - jest bardzo cieplutki i przyjemny w dotyku. Sweterek zrobiłam pojedynczą nitką na drutach nr 5 i 5,5 prostym gładkim wzorem a ściągacze wzorem francuskim.