wtorek, 19 maja 2015

Koronka irlandzka II.

   Koronka irlandzka fascynuje mnie od dawna. Mam już za sobą pierwszą, niezbyt udana próbę, którą prezentowałam  tutaj. Próba niezbyt udana, bo: użyłam nici maxi, które są jednak za sztywne, no i ogólny efekt wizualny tez mnie nie zadowala. Drugi projekt robię z cieniowanej bawełny ale nieco grubszej, szydełkiem nr 2,5, a siateczkę zrobię cieńsza nicią. Powiem szczerze, że dla mnie robienie tych elementów z kolorowych nici to sama przyjemność. Całość przypięłam szpilkami do formy ułożonej na styropianie, który obszyłam kiedyś materiałem. Planuję zrobić coś w rodzaju wdzianka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz