piątek, 4 lipca 2014

Stare podkoszulki w nowej wersji

  Recykling dalej zaprząta moją wyobraźnię. Jakiś czas temu pocięłam wszystkie niepotrzebne bawełniane podkoszulki a wczoraj wieczorem zakiełkował we mnie pomysł co do ich przeznaczenia. Zrobiłam sobie koszyczki, czyli taką rzecz, która zawsze znajdzie zastosowanie. Koszyczki dziergało mi się bardzo przyjemnie, użyłam szydełka nr 8 a koszulki cięłam na paski o szerokości 3 cm, zrobiłam je w jeden wieczór. Dawno już nic nie sprawiło mi takiej przyjemności jak ta przeróbka niczego w coś. W dodatku miałam nie tylko koloroterapię ale też natychmiastowy efekt mojej pracy, a kto z nas nie lubi takich szybkich efektów?
  Spodobała mi się taka forma dziergania, minusem podkoszulkowej włóczki jest tylko to, że produkt z niej wykonany jest dosyć ciężki. Zastanawiam się nad torbą zrobioną z t-shirtów ale obawiam się, że może być trochę za ciężka . Za to świetnie nadaje się na wszelkiego rodzaju podkładki,  dywany, wycieraczki a nawet legowisko dla psa. 





Moja kliwia znów zakwitła, drugi raz w tym roku :).

środa, 18 czerwca 2014

Spódnica poszerzana dołem

  Dzisiaj będzie spódnica, ostatnio wzięło mnie coś na szycie, pokupowałam trochę materiałów i jak zwykle brak czasu albo zmęczenie odbiera chęci do szycia. Początkowo miałam uszyć z tego materiału bluzkę ale ostatecznie zdecydowałam się na spódnicę. To miała być prosta spódnica dopasowana w biodrach i poszerzana dołem. Wykrój wzięłam z gazetki  "Moda na szycie". Jak zwykle zrobiłam za duży rozmiar, bo pododawałam do wykroju centymetry w obawie, że będzie za mały. I w sumie wyszła mi spódnica nieco za szeroka ale za to fajna do latania na co dzień. Wypróbowałam ją już podczas upałów i jestem z niej bardzo zadowolona. W pasie wszyłam gumkę i dodałam szlufki oraz pasek dla ozdoby. Spódnicę uszyłam w jeden wieczór, w modelu z gazety, po bokach miało być rozcięcie, ja zrobiłam bez, bo jak zwykle chciałam mieć natychmiastowy efekt. Teraz żałuję, bo z tymi rozcięciami wyglądałaby chyba lepiej.


poniedziałek, 2 czerwca 2014

Bluzka w kolorze pistacjowym

  Kolejna bluzka robiona od góry, tym razem w pięknym pistacjowym kolorze, czego akurat niestety na zdjęciu nie widać. Bluzkę zrobiłam z cieniutkiej bawełny z dodatkiem akrylu szydełkiem nr 2, 2,5 i 3. Bardzo przyjemnie robiło mi się tym wachlarzowym wzorkiem i coraz bardziej przekonuję się do robótek dzierganych od góry na okrągło. 

To zdjęcie jest bez lampy ale za to wyraźniejsze.

Dodaj napis

Tu  gorsza jakość zdjęcia ale za to kolor bardzo zbliżony do oryginału.