Chusta z frędzlami to coś, czego brakowało w mojej garderobie. Zrobiłam ją z 1,5 motka akrylowej włóczki, szydełkiem nr 3. Pragnienie szarej chusty zrodziło się we mnie po wydzierganiu szarej czapki wzorem ślimaka, którą prezentowałam w tym poście.
Chustę dziergałam wzorem kwiatowym, a obramowanie wykonałam zwykłą siateczką. Dodane frędzle nadają jej uroku i charakteru. Rozmiarowo jest to średniej wielkości chusta. Taka w sam raz do zamotania wokół szyi, a jak zajdzie potrzeba, to do noszenia na ramionach. Razem ze wspomniana czapką może stanowić komplet. Szary kolor jest uniwersalny, pasuje do większości zestawień kolorystycznych.
Dzięki zastosowanemu wzorowi chusta nabrała mięsistości, pomimo tego,
że włóczka jest cienka.
Rozmiar frędzli stanowi połowę mojego telefonu :)))))). Dlatego, że ich długość odmierzałam od mojej komórki, którą akurat miałam pod ręką.
Widok "całościowy" chusty.
Zbliżenie na "kwietny" wzorek.
No i nie mogłam się oprzeć, żeby nie pokazać jakiegoś pszczołowatego stworzenia, które latało nad moim ciemiernikiem w poprzedni weekend. A dzisiaj ... niestety zawitała znów zima ze śniegiem. Jak to mówią, w marcu jak w garncu :))))).
Co to za wzór użyty w chuscie? Ładnie wygląda. Ciemiernik miałam raz wytrzymał 2 zimy i zmarzł. Ale pięknie zimą wyglądał jak kwitł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu to jest zwykły, oklepany wzór kwiatków wykonany z pęczków. U mnie ciemierniki mają się dobrze. Ładnie wyglądają też po przekwitnięciu, kiedy kwiaty stopniowo tracą kolor. Pozdrawiam Cię serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńPiekna chusta, bardzo mi się podoba! Szary kolorek jest taki wdzięczny, pasuje do wszystkiego i nawet biorąc pod uwagę zimną nazwę tego koloru to sam w sobie jest ciepły, jak widac na ząłączonych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam Cię Bogusiu również :)).
UsuńPiękna chusta z ciekawym wzorem. Super się prezentuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)).
UsuńWspaniała chusta :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych Świąt!