czwartek, 23 lipca 2020

Bluzeczka na szydełku z muszelkowym wzorem

    Bluzeczkę zrobiłam ze starych zapasów cienkiej bawełny z małą domieszką akrylu. Bardzo lubię tę włóczkę w noszeniu, jedyny jej mankament to to, że jest bardzo cienka, a więc i bardziej pracochłonna. Muszelkowy wzorek jest trochę włóczkożerny, więc zapobiegawczo   zmodyfikowałam projekt i zrobiłam rękawy trochę krótsze. Po wykończeniu bluzeczki okazało się, że zostało sporo włóczki w motku, więc pewnie starczyłoby na te długie rękawy. No ale pruć już nie będę. Rękawy do łokcia też mają swój urok.
   Całość robiłam na szydełku nr 2,5. Wzorek muszelkowy jest na przodzie i tyle. Rękawy zaczęłam dwoma rzędami wzoru muszelkowego a potem przerobiłam słupkami. Dekolt wykończyłam półsłupkami. W co trzecie oczko robiłam w jednym oczku trzy półsłupki, co dało efekt wypukłości. Jak już wspomniałam bawełenka jest cieniutka, więc  bluzeczkę można nosić w chłodniejsze letnie dni lub zimą pod rozpinany sweterek. 
   No i tak, jedne zapasy wyrobione, a tu czekają już drugie. Mam jeszcze 5 motków tej samej bawełny, tylko w kolorze antracytowym. Zastanawiam się co z niej zrobić, pewnie powstanie następna bluzka ;). Mam jeszcze cały wór włóczek do wyrobienia. Znawcy zapowiadają chłodną jesień i szybką zimę, więc pewnie będzie dużo czasu na dzierganie. 
    

Jak już wspomniałam wcześniej rękawy w bluzeczce mają długość do łokcia.


Zbliżenie na wzorek muszelkowy.


Na zdjęciu powyżej jest róża erotica , która zakupiłam w tym roku w jakimś markecie. Róża jest zachwalana jako silnie pachnąca. U mnie przyjęła się i owszem, nawet ma pierwszy piękny kwiat, ale niestety nie pachnie :((. Może następne kwiaty będą pachniały, w każdym bądź razie uroda róży wynagradza brak kwitnienia.




15 komentarzy:

  1. Ciekawa bluzeczka. Moje róże są z sadzonek które sama zrobiłam i wszystkie pachną ale ucinalam z bardzo starych krzaków. Te nowe odmiany już nie pachną. Jak tam kurki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez robię sadzonki ze starych sprawdzonych odmian, ale ta róża miała bardzo silnie pachnieć i z tego powodu ją kupiłam :)). Basiu, bij, zabij, nie wiem o jakie kurki pytasz?

      Usuń
    2. Kury, które kupiłaś jakiś czas temu😉

      Usuń
    3. Basieńko ja nie kupowałam żadnych kur, bo jestem mieszczuch i nie miałbym ich gdzie trzymać. Bardzo żałuję, bo chciałabym mieć własne kurki:(.

      Usuń
    4. A to chyba już wiem, pomyliłam blogi😁a kurki polecam😁

      Usuń
  2. Bardzo ładna bluzeczka :0)
    Ten muszelkowy wzór jest bardzo delikatny, podoba mi się bardzo :0)
    Pozdrawiam cieplutko :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko, pozdrawiam Cię również :)).

      Usuń
  3. Kurcze wygląda przepięknie! Kolor mi się bardzo podoba! Masz talent ^^

    Chciałabym zaprosić na mój nowy blog, dopiero zaczynam, więc każda opinia jest dla mnie ważna: http://czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się TWoja bluzeczka i kolorek super i wzór muszelkowy nadał bluzeczce lekkości :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ladna i pracowita bluzeczka! Ja mam problemy z rekami, wiec na razie (mam nadzieje) nic nie dziergam. Ale moze wroce....
    Za to moge juz komentowac, bo mam nowy, duzy tablet :) ostatnio byla tylko cisza z mojej strony...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu mama nadzieję, że problem z rękami to nic poważnego, pozdrawiam również :)).

      Usuń