Etui na telefon zrobiłam już jakiś czas temu półsłupkami z resztek fantazyjnej włóczki i odrobiny kordonka. Zapięcie zrobiłam z kawałka wszytego rzepa, dzięki temu telefon nie wysuwa się z etui i łatwo też jest się do niego dostać, kiedy jest taka potrzeba. I tym sposobem mam taki bardzo kobiecy gadżecik :).
Dzisiejsza zmiana czasu dodała godzinkę, jakiś taki ten dzień wydaje mi się długi, ale z drugiej strony dzień stał się za krótki. Znów nastaną te długie jesienno-zimowe wieczory, będzie coraz mniej słońca. Jedyny plus jaki przychodzi mi z tym wszystkim do głowy, to ten, że będzie więcej czasu na robótki. W takie jesienno-zimowe dni lubię mieć wokół siebie dużo kwitnących na różne kolory kwiatów, które zawsze poprawiają mi humor.
Kolejny kwitnący storczyk :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz