Chustę w kwiaty zrobiłam parę lat temu z moherku pod wdzięczną nazwą Sasanka , kolor pudrowy róż. Spodobał mi się wzór kwiatków bez odrywania nitki, który znalazłam na stronie Maranty. Nie jestem miłośniczką chust, to raczej nie jest mój styl ubierania się, ale ta chusta akurat przydaje mi się na chłodniejsze wieczory albo kiedy jestem chora wyłącznie do użytku domowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz