Serwetkę obrębiłam ręcznie za pomocą igły, a potem bawełnianą nitką zrobiłam bodiurę szydełkiem nr 1.3. Najpierw zrobiłam sobie wykrój z papieru w kształcie owalu. Materiał ma sporo sztucznych włókien, nie chciało mi się zaprasowywać, ani fastrygować szwów, więc musiałam włożyć dużo wysiłku w podwinięcie brzegów. Najgorzej było na zaokrągleniach, ale wyszło jako tako ;))).
Po upraniu serwetkę lekko nakrochmaliłam i wyprasowałam.
Miałam obawy czy bawełniany kordonek nie skurczy się podczas prania, ale na razie jest wszystko w porządku.
Najbardziej pracochłonne było ręczne obrębianie za pomocą igły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz