Uszyłam kolejną torbę z jeansowego recyklingu, pierwszą można zobaczyć tutaj, we wcześniejszym poście. W założeniu miała to być torba z samych kieszonek, ostatecznie zdecydowałam, że kieszonki będą, ale w mniejszej ilości. Torba jest uszyta ze starych spodni, podszyta pianką i przepikowana. Dzięki temu jest sztywna i mocniejsza. W najgrubszych miejscach musiałam podszyć i przepikować ręcznie, bo niestety, moja maszyna tak grubej warstwy nie była w stanie uszyć. Całość wykończyłam podszewką do, której doszyłam jeansową kieszonkę. Potem wszyłam zamek błyskawiczny, który poniewierał się u mnie od paru lat, no i w końcu doczekał się swojego przeznaczenia. Na koniec obszyłam wszystko lamówką. Torbę przetestowałam już i jestem z niej bardzo zadowolona, mieszczą mi się w niej wszystkie moje niezbędniki i przydasie.
Jedna strona torby, a poniżej druga.
Pianka jako usztywnienie i wypełnienie.
Tak wszyłam zamek, dzięki temu zapięcie zyskało parę centymetrów na szerokości. Zamek był za długi, więc po prostu ucięłam go i przeszyłam , żeby zabezpieczyć przed rozsuwaniem, a potem naszyłam kwadracik z materiału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz