Strasznie podobają mi się szydełkowe patchworki, kwadraty, elementy - jak je zwał tak zwał. Powiem tylko, że mają swój niepowtarzalny urok, uwielbiam przeglądać blogi z tymi kolorowymi cudeńkami, zawsze dostaję natchnienia i obiecuję sobie, że też zrobię takie piękne narzuty, poduchy ... i jak zwykle, brak czasu albo są inne ważniejsze robótki. Jedyna rzecz, jaką udało mi się zrobić z elementów, to narzutka na pralkę, ale nie jest taka kolorowa, bo dopasowałam ją kolorystycznie do mojej łazienki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz