Kurka robiona na szydełku

  Dzisiaj znów mała forma szydełkowa - szydełkowa kurka. Zrobiłam ją w jeden wieczór z akrylowej włóczki, szydełkiem nr 3,5. Zainspirowałam się wzorem znalezionym w sieci. Resztę zrobiłam po swojemu, całość wypełniłam watą. Kurka powstała z dwóch kwadratów, które trzeba ze sobą zszyć normalnie z trzech boków, a czwarty bok zszywamy jakby w poprzek, w ten sposób wychodzi trójkąt. Reszta jest równie prosta, trzeba zrobić grzebień z trzech słupków w jednym oczku 3 razy , dziób z trzech oczek łańcuszka i znów oczko łańcuszka, słupek i oczko łańcuszka na dolny grzebień oraz ogon z oczek łańcuszka - ja zrobiłam 8, 10 i 8 oczek łańcuszka. Skrzydła to już dowolna improwizacja, ja zrobiłam łańcuszek z 5 oczek, a w nim odpowiednio 8, 7 i 6 oczek łańcuszka w różnych kolorach, które obrobiłam półsłupkami, a potem doszyłam do całości.

Serduszko

  Serduszko z jeansu obrobione bawełnianym kordonkiem zrobiłam już dawno, chciałam je zaprezentować przed walentynkami, ale jakimś dziwnym cudem zgubiło mi się. Naszukałam się go po całej chałupie i nie mogłam nigdzie znaleźć, zaczęłam już nawet podejrzewać, że to jakiś złośliwy chochlik lub duch maczał w tym palce. W końcu pewnego pięknego dnia dojrzałam moje serce na dnie szuflady. Po prostu jest tak małe, że pewnie podczas ścierania kurzu strąciłam je w otwartą szufladę. Serduszko zrobiłam ze starych jeansów, wypełniłam watą i zszyłam ręcznie. Na koniec obrobiłam kordonkiem półsłupkami i pikotkami. Wymiary 4 cm na 5 cm. 

Wielkanocne karczochy

  Wielkanocne jaja otulone wstążką. Strasznie podobają mi się jaja robione tą techniką, w tym roku zrobiłam więc i ja na razie dwa jajeczka. Jedno poszło na prezent do ważnej persony, a drugie zostanie u mnie na stanie. Jajko ma ok. 12-14 cm, nie chciało mi się dokładnie mierzyć, ale jest dość duże. Takiej wielkości jajo jest dosyć materiałochłonne. Zeszło mi prawie całe opakowanie szpilek, no a o wstążce to nawet nie wspomnę. Użyłam wstążki o szer. 2,5 cm. Myślę, że efekt końcowy jest wart zachodu. Zamiast wstążki można użyć materiału, ale nie miałam akurat nic pod ręką. 

  

Bawełniany szalik z kwiatkiem

  Kolejny szaliczek z tej samej włóczki co poprzedni, tylko inny zestaw kolorków. Z początku te kolory nie bardzo przypadły mi do gustu ale po zrobieniu szaliczka zmieniłam zdanie. Stwierdziłam, że będą mi fajnie pasowały do wiosennej kurtki. szalik robiłam na szydełku nr 5 wzorem siateczkowym, elementy kwiatów i liści na szydełku nr 4.